W ciągu ostatnich dziesięciu lat we Włoszech nie prowadzono polityki prorodzinnej.
Dotyczy to zarówno wcześniejszych działań centrolewicy, jak i obecnych rządów centroprawicowych.
Zarzut ten postawił politykom dwutygodnik włoskich jezuitów „La Civiltà Cattolica”.
Podkreśla on, że w tym czasie nie była prowadzona jakakolwiek polityka godna nazwy
działań prorodzinnych, czy też wpływających na zwiększenie przyrostu naturalnego.
Opiniotwórczy periodyk krytykuje zarazem brak zdecydowanych działań na rzecz walki
z aborcją czy też w kwestii obrony małżeństwa.
„La Civiltà Cattolica” pisząc
o prymacie prawdziwego małżeństwa przypomina, że nie można ustanawiać praw pozwalających
na istnienie małżeństw czy paktów cywilnych drugiej kategorii. Zwraca jednocześnie
uwagę, że w wielu krajach prowadzona jest polityka sprzyjająca rodzinie i posiadaniu
potomstwa, czego nie można niestety powiedzieć o Italii. Włoscy jezuici podkreślają
jednocześnie, że zbyt mało robi się w tym kraju by zapobiegać aborcji. Wskazują zarazem
na wielkie zasługi w tej dziedzinie katolickiego wolontariatu.
Podejmując
z kolei temat obecności problematyki kościelnej w gazetach, "La Civiltà Cattolica"
podkreśla, że włoska prasa nie interesuje się prawdą Kościoła, a jeszcze mniej pojmuje
jej naturę. Jezuicki periodyk wskazuje, że dziennikarze nie przejawiają woli poznania
Kościoła i choć sami uważają, że znają go doskonale, to w rzeczywistości powielają
bez żadnej weryfikacji przestarzałe komunały, które często okazują się dawnymi uprzedzeniami.
Dwutygodnik podkreśla, że zbyt często działania Kościoła i sama wiara na łamach gazet
sprowadzane są do sfery prywatnej i odmawia się im jakiegokolwiek przełożenia na życie
publiczne.