Kończący się właśnie 2005 rok skłania do podsumowań. Zdaniem wielu polskich biskupów
ostatnie miesiące były dla Kościoła niezwykle znaczące. Szczególnie, jak stwierdził
Prymas Polski kard. Józef Glemp, ze względu na przeżywane w skupieniu na całym świecie
ostatnie dni życia papieża Jana Pawła II.
„Zmarł nasz kochany Jan Paweł II,
pogrzeb, konklawe i z konklawe wychodzi Benedykt XVI. To były przeżycia nie tylko
dla kardynałów zamkniętych na konklawe, ale i dla całego świata, bo najbardziej utkwił
mi w pamięci entuzjazm całego Placu Świętego Piotra. Jak on po prostu wrzał, to była
kipiąca rzesza ludzi, która wiwatowała, że mamy już papieża.”
Wśród najważniejszych
wydarzeń mijającego roku metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski wymienił m.in.
wizytę „ad limina apostolorum” polskich biskupów.
„Było to nasze pierwsze
spotkanie, kiedy mogliśmy bezpośrednio rozmawiać z Ojcem Świętym Benedyktem XVI, omawiać
różne sprawy dotyczące życia archidiecezji czy Kościoła w Polsce.”
Zdaniem
ordynariusza diecezji bydgoskiej biskupa Jana Tyrawy również Światowy Dzień Młodzieży
w Kolonii należy do wyjątkowych momentów kończącego się roku.
„Właśnie odniesienie
do pewnych wartości absolutnych, do pewnej rzeczywistości, która jest większa niż
komercja, przemijanie. Ten fenomen Kolonii objawił tę jakąś ogromną potrzebę również
takiego wymiaru ludzkiej egzystencji”.
Arcybiskup Henryk Muszyński podkreśla,
iż nie mniej istotnym wydarzeniem mijającego roku było także XI Zgromadzenie Zwyczajne
Synodu Biskupów, które odbyło się w październiku i było - jak stwierdził - duszpasterskim
rachunkiem sumienia Kościoła katolickiego.