Heroiczności cnót błogosławionego Szymona z Lipnicy dotyczy jeden z 19 dekretów, które
Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych promulgowała z upoważnienia papieża. Przyjął on
wczoraj na audiencji prywatnej prefekta tej dykasterii, kardynała José Saraivę Martinsa.
Błogosławiony
Szymon urodził się w pierwszej połowie XV wieku w Lipnicy Murowanej koło Bochni. W
roku 1454 zapisał się na Uniwersytet Jagielloński, gdzie po trzech latach uzyskał
stopień bakałarza. Działalność kaznodziejską prowadził wówczas w Krakowie święty Jan
Kapistran. Wzbudziła ona liczne powołania zakonne. Pod jej wpływem Szymon wstąpił
do franciszkanów obserwantów, w Polsce zwanych popularnie bernardynami od krakowskiego
klasztoru świętego Bernardyna ze Sieny. Po święceniach kapłańskich był przełożonym
klasztoru w Tarnowie, a później kaznodzieją w Krakowie. Tam zmarł w roku 1482. Padł
ofiarą epidemii, która zdziesiątkowała ludność miasta. Kult, jakim się od dłuższego
czasu cieszył, zatwierdził w roku 1685 papież Innocenty XI. Odtąd Szymona z Lipnicy
czci się jako błogosławionego. Ponieważ jednak nie przeprowadzono w jego sprawie formalnego
procesu beatyfikacyjnego, obecnie został promulgowany brakujący dotychczas dekret
o heroiczności cnót.
Pozostałe dekrety Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych dotyczą
błogosławionej Kamilli Varano, włoskiej klaryski zmarłej na początku XVI wieku, oraz
49 sług Bożych. Wszyscy oni – z jednym tylko wyjątkiem – żyli w XIX i XX wieku. Wśród
nich najliczniejsi są Hiszpanie – razem 35 osób. 34 z nich to męczennicy – bracia
mniejsi, siostry dominikanki i świeccy tercjarze dominikańscy, zamordowani w latach
30. podczas prześladowań religijnych. 10 sług Bożych to Włosi. Jest wśród nich dwóch
biskupów – w tym jeden z przełomu XVI i XVII wieku – oraz 4 księży diecezjalnych i
4 zakonnice. Dwie z nich były założycielkami zgromadzeń.
Pozostali słudzy
Boży to holenderski ksiądz ze zgromadzenia Najświętszych Serc Jezusa i Maryi, zmarły
w Brazylii, hinduski kapłan diecezjalny obrządku syromalabarskiego oraz dwoje Niemców
– założycielka zgromadzenia sióstr karmelitanek Serca Jezusowego i bonifrater. Brat
Eustachy Kugler, o którego heroiczności cnót mówi dekret Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych,
przez ponad 21 lat kierował bawarską prowincją bonifratrów. W niełatwych warunkach
hitlerowskiego reżimu rozwijał zakonne szpitale. Pod koniec lat 30., w podeszłym wieku
70 lat, był wielokrotnie przesłuchiwany przez gestapo, które stawiało zakonnikom wiele
fałszywych zarzutów. Zmarł w Regensburgu w roku 1946.