10 tysięcy żołnierzy reprezentujących ponad 300-tysięczne włoskie siły zbrojne spotkało
się w bazylice świętego Piotra z papieżem. Nawiązał on do zbliżających się świąt.
„W
Boże Narodzenie przyjdzie oczekiwany Mesjasz – mówił papież. W synagodze w Nazarecie
zastosuje On do siebie starodawne prorocze słowa: «Pan Mnie posłał, abym więźniom
głosił wolność». Odkupiciel człowieka przyjdzie nas wyzwolić. Skruszy okowy błędu,
egoizmu, grzechu, które czynią nas więźniami. Chrystus przyjdzie wyzwolić swą miłością
serce człowieka. Jak bardzo ważne jest przygotować się, by przyjąć Go pokornie i szczerze!”. Benedykt
XVI wskazał, że tajemnica narodzenia Chrystusa objawia ludzkości miłosierdzie Boga
Ojca. Nie pozostawił On człowieka samemu sobie. Wyszedł mu naprzeciw, dając mu przebaczenie.
Uwolnił go od grzechu mocą swej łaski.
Papieską audiencję poprzedziła msza,
którą z włoskim biskupem polowym koncelebrowało dwustu kapelanów wojskowych. W czasie
niej modlono się za żołnierzy, którzy polegli na służbie, zwłaszcza podczas misji
pokojowych. W homilii arcybiskup Angelo Bagnasco podkreślił, że udział Włochów w licznych
takich misjach inspirowany jest chrześcijańskimi korzeniami ich ojczyzny.