Do odpowiedzialnego udziału w referendum konstytucyjnym wezwali swych rodaków biskupi
Demokratycznej Republiki Konga. Ma się ono odbyć w najbliższą niedzielę, 18 grudnia.
Episkopat nie opowiedział się za żadnym z rozwiązań, apelując do sumień i rozsądku
wiernych. Jak zaznaczył jego przewodniczący, arcybiskup Laurent Monsengwo Pasinya,
Kościół wzywa obywateli, aby udali się do urn, unikali stronniczości i brali pod uwagę
przede wszystkim dobro narodu. Jego zdaniem Demokratyczna Republika Konga znajduje
się obecnie na rozdrożu, a wybór, przed którym stoją jej obywatele, będzie miał poważne
konsekwencje dla przyszłości kraju.
Już wcześniej projekt konstytucji negatywnie
oceniła Rada Apostolatu Świeckich Katolików Konga. W opinii tego gremium treść dokumentu
nie została upowszechniona, a zawarta w nim wizja instytucji państwa może poważnie
utrudnić zjednoczenie kraju. Referendum konstytucyjne jest pierwszym etapem przemian
politycznych, zapoczątkowanych w lipcu 2003 roku. Wcześniej kraj ogarnięty był wojną
domową, w którą zaangażowane były również państwa sąsiednie.