Kościół katolicki w Dominikanie zaapelował o załagodzenie napięcia między obu narodami
zamieszkującymi karaibską Hispaniolę. Chodzi o zamieszki, do jakich doszło w związku
z nasilającą się imigracją z terenu Haiti. W ubiegłotygodniowych starciach między
obu grupami etnicznymi na północy Dominikany padli zabici i ranni. Przewodniczący
miejscowego episkopatu, abp Ramón Benito de la Rosa, zaapelował do władz o zwrócenie
większej uwagi na te akty przemocy, które nie służą pokojowemu współistnieniu obu
nacji. Zasugerował jednocześnie zastosowanie administracyjnych ograniczeń imigracji
z Haiti. Oblicza się, że na terenie 8-milionowej Dominikany przebywa – przeważnie
nielegalnie – około miliona pracujących na czarno Haitańczyków.