„Przenikasz i znasz mnie, Panie, Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję” – pierwsze dwie
strofy Psalmu 139 (138) były przedmiotem papieskiego rozważania na audiencji generalnej.
Ten hymn ludzkiego zadziwienia sławi wszechwiedzę Boga i Jego wszechobecność w czasie
i przestrzeni. Benedykt XVI zachęcił do ufności Bogu, którego dobroć nie opuszcza
człowieka nawet w najtrudniejszych chwilach, z godziną śmierci włącznie. Po polsku
katechezę streścił prał. Sławomir Nasiorowski:
"Bóg faktycznie jest bardzo
blisko swoich stworzeń. Jest obecny w duszy każdego z nas, zna nasze myśli i postępowanie.
Jest obecny w każdym miejscu i wie rzeczywiście wszystko. Przenika każdy stworzony
byt i całą historię. Św. Paweł naucza: „W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz
17, 28). Ta obecność ma charakter zbawczy – Bóg pragnie naszego ostatecznego szczęścia.
Jego pomocna dłoń jest zawsze gotowa podtrzymać nas w naszej ziemskiej wędrówce. Wobec
tej tajemnicy zdumiony człowiek może jedynie powiedzieć: „Zadziwiająca jest Twoja
mądrość Boże, tak wzniosła, że nie można jej zrozumieć”.
Na dzisiejsze spotkanie
z papieżem przybyło ponad 18 tysięcy wiernych. Była to już 30. audiencja ogólna Benedykta
XVI.
"Pozdrawiam
polskich biskupów obecnych w Rzymie z okazji wizyty ad limina Apostolorum.
Witam pielgrzymów z Zakopanego oraz licealistów z Bydgoszczy. Niech pobyt w Rzymie
dobrze przygotuje was wszystkich do świąt Bożego Narodzenia. Niech będzie pochwalony
Jezus Chrystus" - powiedział papież do Polaków.
Wród Polaków na audiencji był
m.inn. bp Marian Duś: