Na 27 i 17 lat więzienia skazani zostali dwaj mordercy amerykańskiej misjonarki siostry
Dorothy Stang. Zakonnica zasłynęła z obrony praw rdzennych mieszkańców Amazonii i
walki o ocalenie dżungli przed rabunkowym wyrębem. Właśnie za tę działalność wydano
na nią wyrok śmierci. Zleceniodawcami morderstwa byli bowiem wielcy posiadacze ziemscy,
którzy zarabiają na nielegalnym wyrębie drzewa z będących pod ochroną lasów tropikalnych.
Rayfran das Neves i Clodoaldo Batista dokonali mordu dla pieniędzy. Każdy z nich zarobił
na tym około 15 tysięcy euro. Proces był bardzo trudny, ponieważ w sprawach dotyczących
konfliktów o ziemię w Brazylii panuje powszechna bezkarność sprawców przemocy, działających
na zlecenie latyfundystów.
Siostra Dorothy Stang miała 74 lata. Należała do
zgromadzenia sióstr od Najświętszej Panny z Namur. Została zastrzelona w lutym 2003
roku. Za swoją działalność na rzecz praw człowieka i ochrony środowiska w lasach Amazonii
misjonarka wielokrotnie otrzymywała międzynarodowe nagrody. Proces trzech latyfundystów,
którzy zlecili zbrodnię ma się rozpocząć w przyszłym roku.