Izraelski parlament przyjął ustawę dopuszczającą eutanazję. Ma mieć ona zastosowanie
wobec osób nieuleczalnie chorych i znajdujących się w stanie terminalnym.
Dorosły
Izraelczyk - o ile jest w pełni świadomy i sprawny umysłowo - może złożyć, w obecności
świadków i prawnika, deklarację o zgodzie na eutanazję, jeśli znajdzie się w terminalnym
stadium nieuleczalnej choroby. Może też deklarację taką wycofać. Eutanazja może być
dokonana tylko wtedy, gdy życie pacjenta utrzymywane jest sztucznie i konsylium lekarskie
orzeknie, że nie ma szansy na poprawę stanu zdrowia, zaś podtrzymywanie życia zadaje
choremu coraz więcej cierpienia.
Przeciwko legalizacji eutanazji protestowały
żydowskie partie religijne, rabini, środowiska Żydów ortodoksyjnych i posłowie arabscy.
Żydowskie prawo religijne kategorycznie zabrania działań, które miałyby skrócić życie
chorego.
Prace nad kontrowersyjnym prawem do eutanazji trwały sześć lat. Na
decydującym głosowaniu obecnych było tylko 26, spośród 120 deputowanych. W trakcie
debaty trwała przed parlamentem demonstracja przeciwników legalizacji eutanazji.