„Golgotą XX wieku” nazwał łagry w republice Komi przebywający z pasterską wizytą w
parafii katolickiej Uchty abp Tadeusz Kondrusiewicz. W czasie Mszy II niedzieli Adwentu
przypomniał on męczeńską przeszłość wielu katolików, którzy oddali życie za wierność
Chrystusowi, Kościołowi i ideałom wolności.
Na szczególną pamięć wg abpa
Kondrusiewicza zasłużył o. Stanisław Szulmiński, który w łagrach otaczał opieką duszpasterską
więźniów pomagając im odzyskać utraconą nadzieję. Proces beatyfikacyjny o. Szulmińskiego
jest w toku. W trakcie mszy abp Kondrusiewicz udzielił sakramentu bierzmowania 13
osobom. Ze względu na to, że parafia katolicka w Uchcie nie posiada swojej świątyni,
msza była odprawiona w mieszkaniu, w którym zmieściło się 30 parafian. Jak stwierdził
arcybiskup wspólnota parafialna w Uchcie odznacza się dojrzałością i świadomym aktywnym
uczestnictwem w liturgii. Miejscowi parafianie są żywym świadectwem Kościoła katolickiego,
który przetrwał czas prześladowań, Kościoła korzeniami sięgającego czasów odległych,
czasów zsyłek różnych epok historycznych. Nie można o tym zapominać w dyskusji na
temat: skąd się wzięli katolicy w Rosji i dzięki komu się tam znaleźli?