Afryka: modlitwy o pokój w regionie Wielkich Jezior
Z inicjatywy episkopatów Burundi, Demokratycznej Republiki Konga i Ruandy pierwszą
niedzielę Adwentu obchodzi się jako światowy dzień modlitwy o pokój w krajach afrykańskiego
regionu Wielkich Jezior. Obchody zaproponował abp Laurent Pasinya Monsengwo. Stojący
na czele episkopatu byłego Zairu metropolita Kisangani jest też wiceprzewodniczącym
międzynarodowej organizacji Pax Christi. „Region Wielkich Jezior, położony w samym
sercu Afryki – powiedział abp Pasinya Monsengwo – całymi latami przeżywał kryzys,
którego rozmiary trudno sobie wyobrazić. Spowodował on śmierć setek tysięcy osób,
przerażające okrucieństwa, bardzo liczne przypadki łamania praw człowieka i przemieszczanie
się ogromnej liczby ludzi. Kraje tego regionu starają się obecnie wyjść z tragicznego
okresu swej historii, by skierować się ku lepszej przyszłości”.
Sytuacja w
regionie Wielkich jezior ma swe blaski i cienie, zależnie od kraju. W Burundi odbyły
się w tym roku wybory i u władzy są ludzie cieszący się zaufaniem współobywateli.
Utrzymało się jeszcze tylko jedno ugrupowanie zbrojne. W Ruandzie ludność nadal żyje
w lęku. Przedstawiciele reżimu wysuwają oskarżenia wobec innych, sami nie poddając
się krytyce. Korzyści czerpie tylko niewielka część społeczeństwa. Również Demokratyczna
Republika Konga to kraj, w którym utrzymuje się niesprawiedliwość społeczna. Na bogatym
w surowce mineralne i lasy, żyznym terytorium byłego Zairu – zwłaszcza w jego wschodniej
części – grasują jeszcze zbrojne grupy lokalne i często również obce. Mają one szersze
powiązania międzynarodowe. Kongijczycy wiążą nadzieje na sprawiedliwość i pokój z
wyborami, które mają się odbyć w najbliższych miesiącach.