2005-11-20 15:49:33

Zestresowany jak Szwajcar


Okazuje się, że Szwajcarzy są najbardziej zestresowanymi pracą Europejczykami. Według wyników międzynarodowego sondażu tuż za nimi plasują się inni obywatele krajów spokoju i dobrobytu: Szwedzi i Norwegowie.

Rzeczywiście swoisty to rekord. Prawie połowa ankietowanych Szwajcarów, zarówno mężczyźni jak i kobiety, użala się na nadmiernie stresujący charakter pracy. Konsekwencje takiego stanu rzeczy odbijają się negatywnie na ich samopoczuciu i zdrowiu. Przeciążeni stresem Szwajcarzy cierpią na migreny, bóle pleców i bezsenność, które w dalszej kolejności wywołują zaburzenia psychiczne, najczęściej depresje. Jak pisze dziennik "Tribune de Genève", "narastający stres w pracy wciąga swoje ofiary w piekielną spiralę, która postrzegana jest przez tutejszych psychologów jako priorytetowy problem. Poza indywidualnymi konsekwencjami nadmiernego stresu w pracy, częste absencje, choroby czy przechodzenie na renty inwalidzkie wskutek stresu w pracy, narażają Szwajcarów również na poważne straty ekonomiczne. I tak w konsekwencji stres kosztuje Konfederację Szwajcarską prawie 8 miliardów franków rocznie, ekwiwalent 20 miliardów złotych. Warto wziąć to sobie do serca, jako że sytuacja w naszym kraju wykazuje, iż jesteśmy na dobrej drodze do tego by dogonić czołówkę europejską, skoro plasujemy się na pierwszym miejscu wśród nałogowych pracoholików Europy, według jednego z tegorocznych sondaży.


T. Węgrzyn, Genewa








All the contents on this site are copyrighted ©.