2005-11-12 19:47:29

Brat Karol od Jezusa - sylwetka


Wśród nowych błogosławionych 13 listopada znajdzie się Karol de Foucauld – czyli brat Karol od Jezusa. Jednym ze zgromadzeń czerpiących z jego duchowości są Mali Bracia Ewangelii. Należy do nich brat Gianluca Bono.

Karol de Foucauld urodził się w roku 1858 we Francji w arystokratycznej rodzinie. Młode lata przeżył po większej części w obojętności religijnej, starając się, jak sam to określił, «przytłumić znudzenie życiem pełnym rozrywek». Najpierw jako oficer francuski w Algerii, a następnie jako badacz w Maroku nawiązuje kontakt z licznymi szczerze pobożnymi muzułmanami i zaczyna zadawać sobie głębokie pytania. Świadectwo i miłość, jaką okazali mu kuzynka będąca gorliwą katoliczką i ksiądz Huvelin, który stanie się jego kierownikiem duchowym, pomogą mu otworzyć się na Boże powołanie. Powraca do wiary i postanawia zostać duchownym. Upłynie potrzebował wiele lat, zanim znajdzie swe ostateczne powołanie. Będzie starał się upodobnić do Jezusa, skromnego pracownika w Nazarecie. Po kilku latach spędzonych jako mnich trapista i jako pustelnik w Nazarecie postanawia żyć świadectwem modlitwy i przyjaźni wśród ubogiej ludności Sahary. Zdobywa szacunek i miłość wielu ludzi, niezależnie od różnic języka, kultury czy religii. Zmarł 1 grudnia 1916 r., samotny, zamordowany przez bandę rabusiów. Jego przyjaciele Tuaregowie opłakiwali go, jakby był jednym z nich. Po jego śmierci powstała wielka rodzina duchowa czerpiąca od niego natchnienie.

RV: W jakim środowisku żył i działał Karol de Foucauld?

Brat Karol przeżył większą część swego życia, zarówno przed, jak i po naróceniu, w krajach języka arabskiego o większości muzułmańskiej. Poznał Syrię i Palestynę. Bardzo pokochał Maroko, ale przede wszystkim żył na francuskiej Saharze. W tych krajach chrześcijanie są mniejszością i Karol de Foucauld zapoczątkował styl ewangelicznego świadectwa oparty na przyjaźni, podzielaniu życia i wzajemnym szacunku. Bardzo ważne były jego studia nad językiem i kulturą Tuaregów dla dogłębnego poznania ludu, którego życie podzielał. W pewnym sensie można powiedzieć, że był prekursorem inkulturacji. Antycypował wizję misji, która stała się powszechna dopiero po Soborze Watykańskim II.

RV: Jakie było szczególne znamię jego duchowości?

Karol de Foucauld głęboko doświadczał Bożego miłosierdzia. Czuł się przyjętym i umiłowanym po życiu pełnym próżnowania i obojętności. Jego odpowiedzią na niezasłużoną, serdecznie otwartą miłość Ojca było pełne porywu rozmiłowanie w Jezusie Chrystusie i Jego królestwie. Karol był naprawdę zakochany w Jezusie. Pociągała go przede wszystkim tajemnica Nazaretu, te 30 lat, które Jezus przeżył jako ubogi cieśla pośród masy ludzi prostych, prowadząc życie modlitwy, skromnej pracy i przyjaźni. De Foucauld był człowiekiem wielkiego milczenia i modlitwy, głęboko związanym z tajemnicą Eucharystii. Równocześnie był człowiekiem rozmiłowanym w człowieczeństwie, w sprawiedliwości. Troszczył się, by również, gdy chodzi o najuboższych i niewolników, uznawano ich godność dzieci Bożych. Umiał prowadzić życie w wielkiej jedności, wciąż szukając oblicza Chrystusa. Rozpoznawał je równocześnie i, powiedziałbym, z tym samym realizmem w Chlebie Eucharystycznym i w ubogim pukającym do drzwi.

RV: Jakie jest przesłanie Karola de Foucauld dla współczesnego człowieka?

Dzisiejsi ludzie, tak przytłoczeni wrzawą i materializmem, mogą odkryć kontemplacyjny wymiar swego życia. Nie chodzi o to, by uciekać na pustynię, ale by odkryć codzienność jako konkretne miejsce świętości. Każdy z nas jest powołany, by odkrywać Chrystusa jako prawdziwego przyjaciela, skupiając całe nasze życie wokół niego, stając się ludźmi integralnymi. Nie ma podziału między konkretnym życiem, na które składa się praca i relacje z ludźmi, a drogą duchową. Również my możemy żyć tak jak Jezus z Nazaretu i odkrywać Jego oblicze w Słowie, w Sakramencie i w ubogich. Taką drogę kreśli przed nami Karol de Foucauld. Wskazuje nam też dialog i poszanowanie między kulturami w epoce, w której propaguje się starcie między cywilizacjami”.

O Karolu de Foucauld, który zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy w niedzielę 13 listopada, mówił mały brat Gianluca Bono.

Rozmawiał Giovanni Peduto
Tłumaczenie Aleksander Kowalski







All the contents on this site are copyrighted ©.