W Ugandzie zabito kolejnego misjonarza. Ofiarą rebeliantów z fundamentalistycznej
“Armii Wyzwolenia Pana” stał się 57-letni Brytyjczyk, Collin Lee, który współpracował
z ewangelicką organizacją charytatywną. Jak poinformowała agencja „Misna” był to w
tym miesiącu już szósty atak przeciw pracownikom dzieł charytatywnych na pograniczu
ugandyjsko-somalijskim.