31 października późnym wieczorem mieszkańcy Gniezna wspólnie będą się modlić do świętych,
których relikwie znajdują się w tamtejszych kościołach. Organizatorzy chcą pokazać,
że noc poprzedzającą uroczystość Wszystkich Świętych powinniśmy spędzać na modlitwie
i zadumie, a nie zabawach - mówi ks. Jan Kwiatkowski, dekanalny duszpasterz młodzieży.
„Kościół nam wskazał 1 listopada jako dzień, w którym mamy Bogu dziękować
za to, że warto być człowiekiem. Wspominanie Wszystkich Świętych jest dla nas wyzwaniem,
tym bardziej wzmożonym po wielkim pontyfikacie Jana Pawła II, który pokazał nam świętość
jako zwyczajną powinność” – stwierdził ks. Kwiatkowski.
Uczestnicy gnieźnieńskiej
nocy świętych w kościele farnym będą śpiewać psalmy przy relikwiach św. Wojciecha,
Radzyma, Bogumiła i Jolenty. Około 23.00 wszyscy wyruszą do katedry. Wierni przystaną
przy rezydencji arcybiskupa, pod balkonem, z którego przemawiał papież. Tam będą modlić
się o rychłą beatyfikację Jana Pawła II i wołać „święty natychmiast”.