W Indonezji doszło do kolejnego pogwałcenia wolności religijnej. Muzułmanie napadli
modlących się na ulicy chrześcijan. Do zajścia doszło 16.10 koło Belasi na wyspie
Jawa. Fundamentaliści islamscy zaatakowali grupę chrześcijan z trzech wspólnot, którym
władze lokalne zamknęły ostatnio ich świątynie. Jest to kolejny akt przemocy wobec
chrześcijan. Ostatnio muzułmanie wdarli się do domu, w którym wierni odmawiali wspólnie
różaniec. Wcześniej doprowadzili do zamknięcia około 30 miejsc kultu na Jawie. Chrześcijanie
alarmują, że wolność religijna w Indonezji wciąż gwarantowana jest tylko na papierze,
a wyznawcy Chrystusa z braku własnych miejsc kultu zmuszani są do organizowania spotkań
modlitewnych na ulicy.