11 października po południu, na 14. kongregacji generalnej, zabrało głos 11 delegatów
z innych Kościołów i wspólnot chrześcijańskich. 9 z nich reprezentowało Kościoły wschodnie
– mianowicie 3 prawosławne patriarchaty: Konstantynopola, moskiewski i rumuński, Cerkiew
grecką oraz 4 Kościoły przedchalcedońskie: koptyjski, syryjski, etiopski i dwóch biskupów
– ormiański. Dwaj pozostali pochodzili z zachodnich wspólnot kościelnych: biskup anglikański
z Wielkiej Brytanii i luterański z Norwegii.
Delegaci Kościołów prawosławnych
podkreślali wspólne z katolikami rozumienie znaczenia Eucharystii. Reprezentujący
patriarchat ekumeniczny metropolita Joannis Zizioulas wskazał, że mimo istniejących
różnic Eucharystia jest dla nas sercem Kościoła. Na tej podstawie możemy kontynuować
dwustronny dialog teologiczny, który wchodzi obecnie w nową fazę. Według prawosławnego
teologa do przezwyciężenia tysiącletniego podziału ma prowadzić eklezjologia eucharystyczna.
Również ojciec Filip Wasylcew – mnich z patriarchatu moskiewskiego – przypomniał wspólne
katolikom i prawosławnym wartości duchowe. Zwrócił też uwagę na odrodzenie świadomości
eucharystycznej w Cerkwi rosyjskiej i rozpowszechnienie praktyki częstszej komunii,
co rozpoczęło się właśnie w okresie prześladowań. Tak on, jak inni delegaci Kościołów
wschodnich podkreślali znaczenie przygotowania do komunii, zwłaszcza przez spowiedź
i post eucharystyczny, na Wschodzie bardzo surowy. Delegaci zachodnich wspólnot kościelnych
poruszali ekumeniczne aspekty Eucharystii, w tym problem interkomunii.
Po
ekumenicznych gościach Synodu na wczorajszej kongregacji popołudniowej zabrało jeszcze
głos 4 ojców synodalnych. Byli to biskupi z Beninu, Kostaryki, Brazylii i USA. Podjęli
między innymi problem małej liczby księży. Brazylijski kardynał Geraldo Majella Agnelo
mówił o roli świeckich w roznoszeniu komunii chorym i więźniom. Metropolita amerykańskich
Rusinów obrządku bizantyjskiego zwrócił uwagę na osiągnięcia odnowy liturgicznej w
katolickich Kościołów wschodnich Stanów Zjednoczonych. Mają one 17 diecezji tradycji
bizantyjskiej, antiocheńskiej, chaldejskiej i ormiańskiej. W USA są też liczne wspólnoty
prawosławne tych samych tradycji. Prowadzi się z nimi dialog i częsta jest wspólna
modlitwa – dodał arcybiskup Basil Myron Schott.