Ideę prawnego zapisu szczególnie uprzywilejowanej pozycji czterech ,,wiodących religii”
Rosji w relacjach z państwem wysunął przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów
Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego metropolita Kirył Gundiajew. Uprzywilejowanymi
religiami miałyby być: prawosławie, judaizm, islam i buddyzm.
Metropolita Kirył
powołał się na praktykę, niektórych państw z większością prawosławną, takich jak Gruzja
i Grecja, w których konstytucjach zagwarantowano uprzywilejowaną pozycję miejscowych
kościołów prawosławnych. Według niego takie uregulowanie prawne pozwoli na bardziej
zrozumiałe i jasne relacje z państwem, łatwiej kontrolowane przez społeczeństwo.
Na
czym ta łatwość miałaby polegać metropolita Kirył nie wyjaśnił. Szkoda, że nie słuchał
wystąpienia polskiego prawosławnego metropolity Sawy 4 października na konferencji
w Moskwie, kiedy to ocenił on stosunki Polskiego Kościoła Prawosławnego z Państwem
Polskim jako dobre, uregulowane prawem z 1991r. ,,O relacjach państwa z Polskim Autokefalicznym
Kościołem Prawosławnym”.A może by tak zaproponować szczególne przepisy prawne w stosunkach
państwo-kościół Kościołowi Rzymskokatolickiemu i innym wyznaniom chrześcijańskim w
Rosji na podobieństwo tych istniejących w Polsce.