2005-09-27 17:06:08

Włochy: Kościół nie da się zastraszyć


Rada Stała episkopatu Włoch zaapelowała do władz, aby większą troską otoczono narzeczonych, młode małżeństwa i rodziny. Trudności ekonomiczne sprawiają, że we Włoszech rodzi się najmniej dzieci w Europie. Zdaniem Kościoła to bolesne zjawisko jest skutkiem braku autentycznej polityki prorodzinnej.

Biskupi zwracają również uwagę na zagrożenia związane z lansowanymi przez lewicę projektami zrównania statusu prawnego osób żyjących w tak zwanych „wolnych związkach” z rodziną opartą na małżeństwie kobiety i mężczyzny. Ich zdaniem jest czymś absurdalnym, iż tak wielką uwagę poświęca się marginalnemu zjawisku. Dostrzegają, że w postawie polityków lewicy dominuje ideologia. W ostatnim okresie episkopat Włoch i jego przewodniczący, kardynał Camillo Ruini stali się przedmiotem niewybrednych ataków. Kościół oskarżano o ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju.

Stanowisko episkopatu zaprezentował 27 września na konferencji prasowej, biskup Giuseppe Betori. Jego zdaniem Kościół „nie da się zastraszyć i nie ustanie w ewangelicznym rozeznawaniu czy posłudze duszpasterskiej. Nadal będzie spełniał obowiązek mówienia w sposób jednoznaczny, wyjaśniając wierzącym i wszystkim ludziom dobrej woli czy to kwestie związane z wiarą i życiem kościelnym, czy też sprawy mające wielkie znaczenie moralne, jak życie ludzkie, rodzina, sprawiedliwość czy solidarność. Tego rodzaju wypowiedzi Kościoła nie mogą być żadną miarą kwalifikowane jako nieusprawiedliwione mieszanie się czy wręcz ingerowanie w życie kraju. Stanowią one raczej konstruktywny wkład katolicyzmu w dobro i rozwój naszej umiłowanej ojczyzny – dodał sekretarz generalny włoskiego episkopatu.

st








All the contents on this site are copyrighted ©.