Organizacje prorodzinne Hiszpanii solidaryzowały się 10 września z Belgią. W Madrycie
zażądały od kierownictwa Partii Ludowej do dotrzymania przyrzeczenia i zaskarżenia
ustawy zrównującej związki homoseksualne z małżeństwem jako niezgodną z konstytucją.
Przed
ambasadą i konsulatami Belgii w Madrycie, Barcelonie, Sewilli, Granadzie, na Teneryfie
i Majorce zgromadziły się w południe setki osób, aby wyrazić swoją solidarność z belgijskimi
rodzinami. Hiszpańskie Forum Rodziny wręczyło ambasadorowi Belgii specjalny manifest,
w którym określa belgijski projekt prawny jako niesprawiedliwy i sprzeczny z prawami
dzieci.
W Madrycie manifestanci przeszli następnie przed siedzibę Partii
Ludowej (Partido Popular), aby przypomnieć o jej zobowiązaniu zaskarżenia do Trybunału
Konstytucyjnego prawa wprowadzającego w Hiszpanii tzw. małżeństwa homoseksualne wraz
z możliwością adopcji dzieci. Za kilka tygodni upływa termin zaskarżenia ustawy do
Trybunału. Partia Ludowa, którą popiera 10 mln osób, nie może ignorować głosu ulicy
oraz szerokiego sprzeciwu społecznego, jaki wywołała antyrodzinna polityka premiera
Zapatero, powiedział Ignacio Arsuaga, przewodniczący platformy Hazteoir. 1.5 mln osób,
które wzięło udział w manifestacji w obronie rodziny w Madrycie domagało się jasnej
i zdecydowanej odpowiedzi ze strony Partii Ludowej wobec bezbronności, w jakiej rząd
Zapatero pozostawił rodzinę.