Co najmniej 23 chrześcijańskie miejsca kultu zamknięto w 2004 r. na wyspie Jawie.
Jak poinformował zastępca sekretarza generalnego Indonezyjskiej Wspólnoty Kościołów
radykalni muzułmanie oskarżają chrześcijan o prozelityzm. W myśl tamtejszego ustawodawstwa
muszą oni uzyskać zgodę okolicznych mieszkańców na otwarcie świątyni. W przeciwnym
wypadku budowa kościoła jest niemożliwa. Dlatego indonezyjscy chrześcijanie zmuszeni
są do wykorzystywania w celach kultowych mieszkań prywatnych bądź sklepów. Jeden z
przedstawicieli Frontu Obrońców Islamu przyznał, że jego organizacja zaangażowana
była w działania prowadzące do likwidacji chrześcijańskich miejsc kultu. Stwierdził
jednak, że nikogo nie zastraszano. Niemal 90% z 220 milionów mieszkańców Indonezji
wyznaje islam. W niektórych regionach tego kraju nieustannie dochodzi do prześladowania
chrześcijan.