Wieczorna modlitwa ekumeniczna na największej nekropolii powstańców na warszawskiej
Woli zakończyła 1 sierpnia rocznicowe obchody wybuchu Powstania Warszawskiego. W miejscu,
gdzie hitlerowcy dokonali rzezi cywilnej ludności Woli licznie zgromadzili się kombatanci,
przedstawiciele władz stolicy oraz mieszkańcy Warszawy.
Przed łatwym zapominaniem
lekcji historii przestrzegł prezydent Warszawy, Lech Kaczyński:
Modlitwę za
poległych i pomordowanych odmówili duchowni różnych wyznań: kapelan katolicki, ewangelicki
i prawosławny a także rabin.
Zdaniem gen. Zbigniewa Ścibor-Rylskiego, prezesa
Związku Powstańców Warszawskich, można dziś mówić o bezprecedensowej roli Powstania
Warszawskiego.
W ciągu 63
dni powstania zginęło łącznie około 200 tys. osób, a 240 tys. zostało rannych, wywiezionych
na roboty bądź do obozów koncentracyjnych.