2005-07-21 15:53:50

Angola: niebezpiecznie w Kabindzie


Włoski biskup misyjny został ranny w Kabindzie na zachodnim wybrzeżu Afryki. 66-letni biskup Eugenio Dal Corso jest ordynariuszem diecezji Saurimo w Angoli, a od niedawna pełnił jednocześnie funkcję administratora apostolskiego Kabindy. Jak poinformowała portugalska agencja informacyjne „Ecclesia”, duchowny został napadnięty przez nieznanych sprawców bezpośrednio przed mszą, którą miał odprawiać w katedrze. Ranny misjonarz znalazł się w szpitalu.


Kabinda to należąca do Angoli enklawa nieopodal ujścia rzeki Kongo do Oceanu Atlantyckiego. Znana jest z bogatych złóż ropy naftowej. Istnieją tam silne tendencje separatystyczne wobec Angoli, nieobce i miejscowym katolikom, także duchownym. Skutkiem tych napięć w lutym bieżącego roku część wiernych uniemożliwiła objęcie urzędu przez nowomianowanego biskupa Filomena Vieirę. Przyczyną był fakt, że nie pochodzi on z Kabindy, ale ze stołecznej Luandy. Tymczasowo administratorem apostolskim tego terenu został arcybiskup Damiao Franklin, rodowity Kabindyjczyk, kierujący jednocześnie stołeczną archidiecezją. Ostatnio funkcję tę powierzono pochodzącemu z Włoch biskupowi Dal Corso.


W ocenie nuncjusza apostolskiego w Angoli arcybiskupa Giovanniego Becciu, incydent stanowi poważny zamach na Kościół i lud Kabindy. Watykański dyplomata przypomniał konsekwencje kanoniczne zranienia biskupa, jeśli napastnikami byli katolicy. Chodzi o ekskomunikę, w którą popadają oni mocą samego prawa.


tc







All the contents on this site are copyrighted ©.