O uwzględnianie głosu ubogich w międzynarodowym handlu zaapelowały dwie wielkie konfederacje
katolickich organizacji charytatywnych. Są to: mająca siedzibę w Brukseli Międzynarodowa
Współpraca na rzecz Rozwoju i Solidarności, która zrzesza 15 organizacji z Europy
i Ameryki Północnej, współdziających z dwoma tysiącami organizacji partnerskich w
krajach rozwijających się, oraz Caritas Internationalis, która skupia ponad 160 Caritas
krajowych.
We wspólnym komunikacie wyraziły one ubolewanie, że na pekińskie
spotkanie przygotowawcze do planowanej na koniec miesiąca rady generalnej Światowej
Organizacji Handlu nie zaproszono ministrów handlu z krajów rozwijających się. Zwrócono
uwagę, że na całym świecie miliard 200 milionów ludzi żyje za mniej niż jeden dolar
dziennie. Trzy czwarte z nich – czyli 900 milionów – mieszka na terenach wiejskich.
Rolnictwo odgrywa główną rolę w ich utrzymaniu. Konieczne zatem jest prowadzenie takiej
polityki handlowej, która zapewni rozwój rolnictwa w krajach rozwijających się. Uchroni
to świat przed nędzą i głodem.