„Mikrofinanse to nasz biznes! Współpracujmy, by wyjść z nędzy!”. Tak brzmi hasło obchodzonego
w pierwszą sobotę lipca – w tym roku już po raz 11 – Międzynarodowego Dnia Spółdzielczości.
Jest on inicjatywą ONZ. Tegoroczny temat wiąże się z obchodami Międzynarodowego Roku
Mikrokredytu.
Mikrokredyt przeznaczony jest na finansowanie nakładów
na uruchomienie lub rozwój przedsięwzięć gospodarczych w dziedzinie produkcji, handlu
czy usług. Jak stwierdził sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych, „w wielu
krajach mikrofinanse okazały się skuteczną bronią zwalczającą ubóstwo i głód. Niewielka
pożyczka, konto oszczędnościowe, umożliwienie taniego dokonania przelewu – to wszystko
ma olbrzymie znaczenie dla ubogiej lub mało zarabiającej rodziny. Mając dostęp do
mikrofinansów można więcej zarobić, gromadzić środki i skuteczniej chronić się przed
niespodziewanymi problemami i stratami. Ludzie nie muszą żyć z dnia na dzień, ale
mogą zacząć planować przyszłość. Mogą przerwać błędne koło ubóstwa”. W przesłaniu
na Międzynarodowy Dzień Spółdzielczości Kofi Annan zwraca uwagę na znaczenie, jakie
dla finansowania inicjatyw gospodarczych ludzi ubogich od dawna już mają banki spółdzielcze
i spółki kredytowe. Dlatego ONZ popiera spółdzielnie, zachęcając do ich popierania
rządy państw oraz wszystkich akcjonariuszy.