Wizytę w Watykanie złożył 1 lipca prezydent Węgier Ferenc Mádl. Po dwudziestominutowej,
prywatnej rozmowie po niemiecku Benedykt XVI przyjął również jego małżonkę i osoby
towarzyszące. „Mówiliśmy o Europie, a raczej o tym czym dla Europy jest chrześcijaństwo”
– oświadczył po audiencji prezydent Mádl.
Ferenc Mádl: Niedawny
rozwój wydarzeń w procesie integracji europejskiej opóźnił uznanie wartości chrześcijańskich,
czyli dziedzictwa europejskiego: pluralistycznej demokracji, praw człowieka, moralnych
wartości Europy, tak jak się one przez wieki kształtowały. Tymczasem stanowią one
prawdziwą podstawę europejskiej myśli politycznej i znajdują się w centrum procesu
integracji. Z drugiej strony wspomnieliśmy i o idei świeckości państwa, która rozwija
się bardzo szybko w europejskiej myśli politycznej. Te dwa paralelne nurty nie zawsze
pozostają obecnie w harmonii. Nawet przy tak silnej laicyzacji Europa będzie potrzebowała
chrześcijaństwa. Chrześcijaństwo i wiara w Boga winny mieć pierwszeństwo w ludzkiej
codzienności, nawet wśród tych, którzy w Boga nie wierzą- oświadczył węgierski mąż
stanu.
Prezydent Mádl, który jest katolikiem i za miesiąc zakończy
sprawowanie urzędu, chciał wcześniej odwiedzić grób Jana Pawła II i spotkać się z
jego następcą. Benedyktowi XVI podarował miniaturowe wydanie Biblii niemieckiej z
XVII wieku oraz skrzynkę wina tokaj. Benedykt XVI natomiast przekazał węgierskiej
głowie państwa tryptyk medali pontyfikatu.