2005-06-30 17:22:08

Raport o wolności religijnej 2004


Chiny, Kuba, wiele krajów afrykańskich i zdominowanych przez islam to obszary gdzie najczęściej dochodzi do naruszania wolności religijnej. W Rzymie zaprezentowano raport za rok 2004 sporządzony przez dzieło „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”. Dokument liczy 464 strony i omawia stan wolności religijnej w poszczególnych krajach.


Sytuacja w Chinach jest niezwykle poważna. Władze uniemożliwiają tam wykonywanie funkcji 19 biskupom, a liczni księża i wierni świeccy przebywają w obozach pracy. Niepokój budzi także prześladowanie chrześcijan w takich krajach muzułmańskich, jak Pakistan, Arabia Saudyjska, czy Nigeria. Dotyczy ono szczególnie osób, które porzuciły islam i przyjęły chrzest. Tam gdzie obowiązuje prawo koraniczne osoby je naruszające poddawane są torturom i więzione. Łamanie praw ludzkich ma także miejsce na terenach objętych konfliktami. 100 tys. ofiar pochłonęła wojna między rządem a fundamentalistyczną Armią Oporu Pana w Ugandzie. Do przemocy, łamania praw ludzkich i wolności religijnej dochodzi także w Kolumbii. W minionym roku ze powodów politycznych straciło tam życie 3 tys. osób, 600 kolejnych przepadło bez wieści a dwa i pół tysiąca uprowadzono. Niepokój budzą coraz trudniejsze warunki życia na Kubie. Szczególnie dramatyczna sytuacja panuje w tamtejszych więzieniach, gdzie wiele osób jest przetrzymywanych ze względu na swe przekonania – informuje organizacja „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”.


W prezentacji raportu uczestniczył kardynał Renato Martino. Przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” zauważył, że wolność religijna oznacza między innymi poszanowanie swobody rodziców w wyborze szkoły dla swych dzieci oraz umożliwienie korzystania z posługi religijnej. Dotyczy to szczególnie instytucji publicznych, takich jak szpitale, koszary czy zakłady karne. Chodzi zarówno o to, aby nikt nie był przymuszany do wypełniania aktów sprzecznych z wyznawaną wiarą jak i też, aby nie dochodziło do dyskryminacji ze względów religijnych.


Prezentacja raportu odbyła się w sali włoskiego parlamentu. Przewodniczący Izby Deputowanych, Pier Ferdinando Casini, wskazał na zagrożenie, jakim dla wolności religijnej w Europie jest wojujący laicyzm. Pomimo, że Kościół nie jest na naszym kontynencie prześladowany wprost, to jednak coraz częściej konfrontowany jest z postawę laicystyczną, która usiłuje zepchnąć go na margines życia społecznego. Zgodnie z jej założeniami Kościół uznaje się tylko za autorytet moralny, odmawiając mu wpływu na rzeczywistość społeczną. Jednocześnie zaprzecza się jego prawu do konkretnego kierowania wyborami i zachowaniami katolików” – stwierdził przewodniczący włoskiego parlamentu.

st







All the contents on this site are copyrighted ©.