2005-06-27 16:41:54

Ad limina biskupów Zimbabwe


Episkopat Zimbabwe rozpoczął w Rzymie wizytę Ad limina. Benedykt XVI przyjął 9 hierarchów tego kraju, w tym ordynariusza stolicy kraju Harare, arcybiskupa Roberta Ndlovu.

Zimbabwe, czyli dawna Rodezja, uzyskało niezależność od Wielkiej Brytanii 25 lat temu. Od tego czasu państwem kieruje Robert Mugabe. Kraj jest w głębokim kryzysie gospodarczym z galopującą inflacją i bezrobociem sięgającym 70%. Przynajmniej jedna trzecia dwunastomilionowej ludności jest chora na AIDS. Trzy lata temu średnia długość życia wynosiła 39 lat dla kobiet i 42 lata dla mężczyzn. Wysoka jest również śmiertelność niemowląt: umiera tam co ósme z nowonarodzonych dzieci.


Początki chrześcijaństwa na tamtych terenach sięgają połowy XVI wieku. Po wycofaniu dominikanów i kasacie jezuitów wiara chrześcijańska tam jednak zanikła. Ewangelizacja została wznowiona przez Kongregację Rozkrzewiania Wiary, która w 1879 roku powierzyła misję odrodzonemu zakonowi jezuitów. Pierwsza prefektura apostolska w Zimbabwe powstała w 1927 roku. Obecnie Kościół ma tam dwie metropolie Harare i Bulawayo oraz 6 diecezji. Katolicy stanowią ponad 10 % ludności. Posługę w ponad 200 tamtejszych parafiach i 200 placówkach wychowawczych sprawuje 230 księży i ponad tysiąc sióstr zakonnych.


„Wolałbym zostać zabity, aniżeli milczeć wobec szerzących się w mojej ojczyźnie przypadków łamania praw człowieka” – powiedział brytyjskiej telewizji przyjęty 27 czerwca przez papieża arcybiskup Pius Ncube. Jego zdaniem prezydenta Roberta Mugabe należałoby aresztować i postawić przed międzynarodowym trybunałem za zniszczenie slumsów i pozbawienie dachu nad głową blisko trzystu tysięcy ubogich. Podjęta przez władze akcja rzekomego „przywracania porządku” w rzeczywistości godzi w najbiedniejszych. Kościół Zimbabwe zdecydowanie ją potępił.

jp, ak







All the contents on this site are copyrighted ©.