Nawet w beznadziejnej sytuacji chrześcijanin nie traci wiary, że Bóg go ocali – przypomniał
Benedykt XVI. W katechezie na audiencji ogólnej rozważał Psalm 124 (123) – dziękczynną
modlitwę za uwolnienie z opresji. Kończą ją słowa znane z inwokacji przed błogosławieństwem:
“Wspomożenie nasze w imieniu Pana, który stworzył niebo i ziemię.”
„Psalmista
nie nawiązuje tu do konkretnego wydarzenia historycznego, ale odnosi się do wszystkich
sytuacji, w których wierzący poddawani są uciskowi. W pierwszej części obraz wód przywołuje
biblijny symbol niszczącego żywiołu zła i śmierci. W drugiej zaś autor posługuje się
obrazem polowania, aby ukazać zagrożenie, wobec którego człowiek staje bezbronny i
słaby jak ptak, który wpada w sieć. Po stronie uciśnionego staje jednak Bóg wszechmocny
i potężny, zdolny przezwyciężyć każde zło. Dlatego Psalmista budzi nadzieję, przypominając,
że „nasza pomoc w imieniu Pana, który stworzył niebo i ziemię”.
Wśród ponad
30 tys. pielgrzymów na audiencji było tysiąc Polaków. Benedykt XVI skierował do nich
szczególne słowa pozdrowienia. „Serdecznie witam obecnych tu Polaków. Bogu dziękuję
za nowych polskich błogosławionych. Zawierzam was i wasze rodziny ich opiece. Niech
będzie pochwalony Jezus Chrystus”.