Przed narastającą nietolerancją wobec ludzi wierzących oraz osób broniących tradycyjnej
definicji rodziny przestrzegł biskup Frederick Henry. Ordynariusz Calgary, wystąpił
(7.06) na forum komisji legislacyjnej rozpatrującej redefinicję małżeństwa w Kanadzie.
„Zmierzamy
do zaprowadzenia takich zmian społecznych, które stają się wrogie wartościom religijnym”,
powiedział biskup Henry przywołując telefon z pogróżką od Urzędu Skarbowego i dwie
skargi wniesione przeciwko niemu do Komisji Praw Człowieka jako próba zastraszenia
i ograniczenia wolności słowa i wyznania.
„Te skargi usiłują zastraszyć
i uciszyć mnie, i nie mają żadnych podstaw,” powiedział b. Henry. Biskup Henry rozpoczął
swoją prezentację od krytyki wypowiedzi Ministra Spraw Zagranicznych Pierre’a Pettigrew,
który w swojej wypowiedzi mówił o separacji Kościoła i państwa, co zostało zinterpretowane,
że kościół nie powinien wtrącać się w debatę o małżeństwach cywilnych.
Wskazał,
że psychiatra, handlowiec lub biznesmen nie są proszeni o pozostawienie swoich wierzeń
i doświadczenia kiedy biorą udział w debacie politycznej. „Nie chcę aby mi mówiono,
że nie mogę brać udziału ponieważ jestem osobą wierzącą. powiedział. Biskup Henry
celowo opuścił argumenty religijne i odwołania do Pisma Świętego podczas obrony tradycyjnych
małżeństw i w dramatycznym stylu, zdjął swoją koloratkę w reakcji na pytania posła
z partii Bloc Quebecois Real Menarda. Poseł, otwarcie manifestujący swoją gejowską
orientację, pytał czy Kanada ma państwową religię.
"Jeśli uczyni cię to
bardziej spokojnym, zdejmę moją koloratkę,” powiedział biskup Henry. Podkreślił, że
nie jest za systemem teokratycznym, ale Kanada posuwa się w przeciwnym kierunku, rozwijając
uprzedzenia anty religijne. W dalszej części debaty biskup Henry żartował, że Kanada
ma nową państwową religię, którą jest sekularyzm.
B. Henry ostrzegł, że
legalizacja związków tej samej płci otworzy „puszkę Pandory” i doprowadzi do mnożenia
się spraw sądowych. Obecne procesy już zaczęły zastraszać i nie dopuszczać do wrażania
poglądów liderów z mniej licznych wyznań religijnych. „Zniszczycie Kartę Praw Człowieka”
– powiedział, podkreślając w prezentacji, że małżeństwa homoseksualne nie są prawem.
„Tak
zwany ‘akt małżeński’ nie jest możliwy w relacjach homoseksualnych,” powiedział „Akty
małżeńskie w tych związkach mają kompletnie inne pochodzenie, odmienne doświadczenie
i cele.” Biskup Henry zauważył, że rząd federalny nie respektuje praw sumienia, poprzez
domaganie się aby ministrowie głosowali za ustawą, sprzecznie z ich przekonaniami.
Kiedy
biskup Henry przyznał, że jak na razie Kościół katolicki nie został zmuszony do asystowania
przy ślubach osób rozwiedzionych czy też udzielania święceń kapłańskich kobietom;
jednak kiedy ustawa przejdzie, sakrament małżeństwa może być interpretowany jako usługa
publiczna i sprawy sądowe mogą w rezultacie zmusić kościół do asystowania przy ślubach
homoseksualistów.