Wolę kontynuowania dialogu z judaizmem wyraził Benedykt XVI, po raz pierwszy od rozpoczęcia
pontyfikatu spotykając się oficjalnie z przedstawicielami religii żydowskiej. Do Watykanu
9 czerwca przybyła delegacja Międzynarodowego Żydowskiego Komitetu Konsultacji Międzyreligijnych.
Przed nią ojciec święty przyjął na audiencji prywatnej kierującego komitetem rabina
Israela Singera wraz z przewodniczącym Światowego Kongresu Żydowskiego Edgarem Bronfmanem.
Papież
nawiązał do zbliżającej się 40. rocznicy soborowej deklaracji Nostra aetate. Sobór
wskazał, że początki wiary Kościoła sięgają Abrahama, Mojżesza i proroków. W oparciu
o to duchowe dziedzictwo i Ewangelię wezwał do większego zrozumienia i szacunku między
chrześcijanami a żydami. Jednocześnie ubolewał nad wszelkimi przejawami nienawiści,
prześladowań i antysemityzmu: "Na samym początku mojego pontyfikatu pragnę zapewnić
was, że w katechezie i we wszystkich aspektach swego życia Kościół pozostaje niezmiennie
zaangażowany we wprowadzanie w życie tego decydującego nauczania – powiedział Benedykt
XVI. Dodał, że w latach posoborowych jego poprzednicy Paweł VI i szczególnie Jan Paweł
II podjęli znaczące kroki ku poprawie relacji z narodem żydowskim. Moim zamiarem jest
kontynuowanie tej drogi" - zapewnił papież.
Benedykt XVI wyraził przekonanie,
że wspólne duchowe dziedzictwo chrześcijan i żydów jest samo w sobie źródłem mądrości
i natchnienia, napawającym nadzieją na przyszłość. Pamięć o bolesnej przeszłości pozostaje
dla obu wspólnot religijnych moralnym imperatywem i źródłem oczyszczenia w modlitwach
i wysiłkach na rzecz pojednania i pokoju. Musi to obejmować również refleksję nad
kwestiami wywołanymi przez doświadczenie Shoah – zagłady Żydów. Papież przypomniał,
że Międzynarodowy Żydowski Komitet Konsultacji Międzyreligijnych od 35 lat ma stałe
spotkania z przedstawicielami Stolicy Apostolskiej. Ostatnie – 18. z kolei – odbyło
się przed rokiem w Buenos Aires.