XVII spotkania Anonimowych Alkoholików zakończyły się 5 czerwca na Jasnej Górze. Wzięło
w nich udział ponad 15 tys. osób z różnych klubów AA.
Dwudniowe jasnogórskie
spotkania celowo nie są nazywane pielgrzymką, ponieważ przybywają na nie, nie tylko
wierzący.
„Romek jestem alkoholikiem, nie piję 2,5 roku, piłem 25 lat,
czym są dla mnie te spotkania? Na pewno nadzieją, umacniają we mnie wiarę w lepsze
życie, podziękować za łaskę trzeźwości mojego męża, 10 lat jest trzeźwy, jestem tutaj
pierwszy raz, przyszedłem, aby rozwijać w sobie pokorę i siłę ducha, jestem ufny w
moje dalsze trzeźwe życie.”
Na program jasnogórskich spotkań złożyły się
przede wszystkim mittingi otwarte przeznaczone dla alkoholików i rodzin osób uzależnionych.
Specjalnie dla dzieci odbył się miting zamknięty Al-Ateen:
„Przyjechałam
tutaj ze swoją mamą, ten miting pomógł mi bardzo otworzyć się, jestem synem alkoholika,
to spotkanie dało mi tyle, że mogłem powiedzieć to co czułem, o moich problemach,
ulżyło mi”.
Uczestnikom Jasnogórskich Spotkań AA zaproponowano bogaty program
religijny. O północy Mszy św. przewodniczył bp Antoni Długosz z Częstochowy.
W
Polsce oficjalnie mówi się o około 900 tysiącach uzależnionych od alkoholu i wymagających
leczenia. Oblicza się, że rocznie na 1 mieszkańca naszego kraju przypada minimum 10
litrów czystego spirytusu.