2005-05-26 15:51:38

Kard. Arinze o uroczystości Bożego Ciała


Boże Ciało – dzień, w którym liturgia Kościoła zaprasza do refleksji nad największą tajemnicą wiary: rzeczywistą obecnością Chrystusa w sakramencie Eucharystii. W wielu krajach na ulice wyszły eucharystyczne procesje, którymi wierni publicznie oddają cześć Bogu ukrytemu w Najświętszym Sakramencie. O początkach uroczystości Bożego Ciała mówi prefekt Kongregacji do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kardynał Francis Arinze.


Kard. Arinze: Kościół zawsze mocno wierzył w Przenajświętszy Sakrament Eucharystii, w którym Chleb nie jest już chlebem, a Wino nie jest już winem; podczas mszy stają się Ciałem i Krwią Chrystusa w chwili przeistoczenia, tak jak powiedział sam Jezus: „To jest moje Ciało za was wydane; to jest moja Krew, która będzie wylana za was”. Początki samego święta są bardzo złożone. Tym niemniej częściowo wiążą się ze słynnym cudem eucharystycznym, który wydarzył się w roku 1263 w Bolsenie. Czeski ksiądz, który pielgrzymował do Rzymu odprawiał mszę w kościele świętej Krystyny w Bolsenie. Naszły go wątpliwości co do przeistoczenia chleba i wina. W momencie przełamywania hostii zobaczył płynącą z niej krew, która poplamiła korporał. Ta cenna relikwia 19 czerwca 1264 roku zaniesiona została do Orvieto, gdzie przebywał papież Urban IV. On to bullą Transiturus z 8 września 1264 roku ustanowią święto Bożego Ciała, wyznaczając je na czwartek po oktawie Zesłania Ducha Świętego. Takie są początki święta, do którego, według tradycji, teksty liturgiczne napisał święty Tomasz z Akwinu. To była okazja historyczna. Nasza wiara jednak, w sposób oczywisty, opiera się na ustanowieniu Eucharystii przez Jezusa, w noc poprzedzającą jego śmierć na krzyżu.


RV: Czy wierni czują dziś wielkość tego sakramentu? Jak ludziom można pomóc przeżywać ich wiarę w Najświętszy Sakrament?


Kard. Arinze: Z pewnością nie wszyscy odpowiednio doceniają wagę naszej wiary w Najświętszą Eucharystię. Należy podkreślać, że w całym kulcie publicznym Kościoła ofiara eucharystyczna stanowi szczyt, punkt najwyższy, a zarazem centrum, wokół którego obracają się wszystkie inne celebracje: chrztu, bierzmowania, małżeństwa, święceń itd. Słowem, należy pomagać wiernym w żywszym uczestniczeniu, w pełniejszym rozumieniu, w oddawaniu głębszej czci i okazywaniu większej miłości Jezusowi w Eucharystii. Można zrobić wiele rzeczy, rozpoczynając przede wszystkim od dobrej formacji. Katechizm Kościoła Katolickiego oraz różne lokalne katechizmy mogą w tym znacznie pomóc. Po drugie: warto rozważać słowa Pisma Świętego, Ewangelii mówiące o ustanowieniu Eucharystii. Po trzecie: czytać liczne dokumenty Kościoła o Eucharystii, wychodząc od Soboru Trydenckiego, aż do ostatniej encykliki Jana Pawła II Ecclesia de Eucharistia z 2003 roku. Należy cenić uczestnictwo we mszy, dobrze przygotowując czytania, pozwalając wiernym zrozumieć wzniosły moment konsekracji i zostawiając odpowiednie miejsce na dziękczynienie po komunii świętej. Poza mszą należy przykładać uwagę do adoracji Najświętszego Sakramentu.


RV: Księże kardynale, jakie są owoce Eucharystii?


Kard. Arinze: Są cztery główne owoce. Pierwszy – ten sakrament przybliża nas do Jezusa, gdy przyjmujemy go w stanie łaski. Drugi – potęguje w nas łaskę, która jest samym życiem Boga. Trzeci – zmniejsza w nas tę tendencję do grzechu, którą nazywamy pożądliwością. To znaczy: daje nam więcej sił by oprzeć się pokusom, których nigdy nie braknie w całym naszym życiu. Następnie, daje nam zadatek życia wiecznego, czyli Eucharystia daje nam bilet do nieba. Jezus powiedział: „Kto przyjmuje moje Ciało, tego wskrzeszę w dniu ostatecznym, będzie żył na wieki”.


RV: W październiku odbędzie się Synod poświęcony Eucharystii. Jakie są jego cele?


Kard. Arinze: Biskupi – w sumie około 200 – będą dyskutować, rozważać i medytować nad Eucharystią w życiu i misji Kościoła. To jest bardzo ważne, gdyż o Eucharystii nigdy nie rozważamy wyczerpująco; zawsze możemy odkryć jej nowe, jeszcze nieznane wymiary. Dlatego Synod będzie dla Kościoła wielką łaską. 200 uczestników będzie reprezentować 4.200 biskupów z całego świata i w imieniu całego Kościoła podejmą refleksję nad tym sakramentem. W obrady tego Synodu swój wkład wnosi cały Kościół. Każdy biskup już o tym rozmawiał ze swymi kapłanami, z zakonnikami i zakonnicami. Mówiło się o tym w parafiach. Dyskutowano to na uczelniach katolickich. Swój wkład wnieśli także teologowie. Słowem Synod jest dziełem całego Kościoła.


Z prefektem Kongregacji do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kardynałem Francisem Arinze, rozmawiał G. Peduto


tłum. jp







All the contents on this site are copyrighted ©.