„Nie można być wiernym Pismu Świętemu, jeżeli nie traktuje się poważnie Maryi” – czytamy
w katolicko-anglikańskim dokumencie, zaprezentowanym 16 maja wieczorem czasu miejscowego
w Seattle. 80-stronicowy tekst jest rezultatem pięciu lat prac Międzynarodowej Komisji
Katolicko-Anglikańskiej, która ogłosiła już wcześniej cztery inne dokumenty ekumeniczne.
Ten ostatni owoc dialogu teologicznego nosi tytuł: „Maryja – łaska i nadzieja w Chrystusie”.
Przedstawiono go wczoraj w czasie uroczystych nieszporów w katolickiej katedrze tego
miasta, położonego w północno-zachodniej części USA. Pojutrze zostanie ponownie zaprezentowany
w należącym do anglikanów opactwie westminsterskim w Londynie.
W dokumencie
zwrócono uwagę, że katolicy i anglikanie w swoim odniesieniu do Maryi nie są od siebie
tak bardzo odlegli, jak by się to mogło wydawać. Pobożność maryjna – typowa dla katolików,
a także i dla prawosławnych – ma korzenie w Piśmie Świętym i tradycji pierwotnego
chrześcijaństwa, a te są również dziedzictwem anglikanów. Mają oni w swoim kalendarzu
liturgicznym święta upamiętniające główne wydarzenia z życia Maryi, którą w oficjalnych
modlitwach określają jako „Matkę Boga” i „zawsze Dziewicę”. Nie przyjęli wprawdzie
dogmatów o Niepokalanym Poczęciu i Wniebowzięciu, ogłoszonych przez papieży Piusa
IX i Piusa XII. Stało się to jednak dlatego, że nie uznają papieskiej nieomylności,
a poza tym wspomnianych prawd wiary Pismo Święte nie wyraża wprost. Bynajmniej
jednak nie są one z nim niezgodne i w niczym nie zaprzeczają jedynej zbawczej roli
Chrystusa – podkreślono w katolicko-anglikańskim dokumencie. W sformułowaniu dogmatu
o Niepokalanym Poczęciu Pius IX wyraźnie podkreślił, że dokonało się ono „ze względu
na przyszłe zasługi Chrystusa”. Również zwracanie się przez katolików do Maryi o wstawiennictwo
nie powinno budzić zastrzeżeń anglikanów. Przecież można prosić innych ludzi – na
przykład przyjaciół czy księży – by się za nas modlili.
Dokument zaprezentowany
16 maja w Seattle nie ma na razie charakteru oficjalnego. Wyraża opinię grupy biskupów
i innych teologów – oczywiście bardzo kompetentnych – którzy wchodzą w skład Międzynarodowej
Komisji Katolicko-Anglikańskiej. Po zatwierdzeniu przez Stolicę Apostolską i przez
anglikańską konferencję w Lambeth stanie się oficjalnym dwustronnym uzgodnieniem dogmatycznym.