Patriarcha chaldejski przebywa z wizytą we Francji – po raz pierwszy od swego wyboru
na to stanowisko przed półtora rokiem. Jest on zwierzchnikiem największego Kościoła
Iraku, liczącego tam około sześciuset tysięcy wiernych – co stanowi trzy czwarte irackich
chrześcijan. Ogółem liczbę katolików obrządku chaldejskiego szacuje się na ponad milion.
We Francji jest ich około 16 tysięcy. Przybyli tam głównie po pierwszej wojnie światowej
i po wojnie w Zatoce Perskiej w roku 1991.
Największe skupisko Chaldejczyków
– w którym jest ich około 10 tysięcy – znajduje się w Sarcelles pod Paryżem. Patriarcha
Emmanuel Delly przewodniczył w sobotę, 14 maja, liturgii w tamtejszej parafii chaldejskiej.
W niedzielę. 15 maja, mówił o sytuacji w Iraku w paryskiej świątyni amerykańskiego
Kościoła episkopalnego. Podkreślił, że chrześcijanie i muzułmanie w tym kraju od wieków
żyli w zgodzie i obecna wojna nie może tego zmienić. „Kiedy wybucha bomba, godzi we
wszystkich, nie tylko w chrześcijan” – dodał 77-letni hierarcha. Wczoraj patriarcha
chaldejski spotkał się z prezydentem Jacques’em Chirakiem, który zapewnił go o solidarności
Francji z irackimi katolikami. Patriarsza wizyta potrwa do przyszłego wtorku (24.5).
Jej program obejmuje też skupiska chaldejskie w Lyonie i Marsylii.