Projekt zasadniczej treści ustawy C-38, która zamierza zrównać związki homoseksualne
z prawami tradycyjnej rodziny przyjął w drugim głosowaniu 4 maja późnym wieczorem
Parlament Kanadyjski. 164 parlamentarzystów było za ustawą, 137 przeciwko. Zatroskanie
z powodu przyjęcia proponowanej ustawy, wyraziła Konferencja Biskupów Kanadyjskich.
Przewodniczący
Konferencji ks. Abp Brendan M. O’Brien powiedział, że proponowana definicja małżeństwa,
jeśli zostanie zatwierdzona przez rząd Kanady, będzie to oznaczło, iż społeczeństwo
i państwo już nie popiera tradycyjnego związku kobiety i mężczyzny oraz nie uznaje
ważności zadeklarowanego związku ojca i matki dla przyszłych pokoleń.
Abp
O’Brian zauważył, że ustawa przeszła głosowanie w drugim czytaniu, ponieważ ani partia
demokratyczna, ani libralna nie uznają wolności sumienia i religii, jaka zagwarantowana
jest w prawie konstytucyjnym. Członkowie obu partii, byli zobowiązani głosować za
ustawą, zgodnie z przekonaniami ich partii, a nie własnego sumienia.
Abp
O’Brian ponownie wystosował apel do komisji rządowej, aby w rozpatrzeniu ewentualnej
ustawy, wziąć pod uwagę opinię całego społeczeństwa. Równocześnie zachęcił katolików
do dalszego sprzeciwu wobec tej ustawy.
Na obecnym etapie treść projektu
zostanie przekazany specjalnej komisji rządowej, która ma dokonać oceny opinii społeczeństwa
w poszczególnych prowincjach. Po wysłuchaniu prezentacji i zebraniu informacji ze
wszystkich debat , komisja ta przedstawi Parlamentowi owoce przesłuchań i następnie
odbędzie się tzw. trzecie czytanie oraz głosowanie nad ustawą, która po zatwierdzeniu
może wejść w życie.