O pomoc dla cierpiących nędzę mieszkańców Północnej Korei zaapelowała Cáritas
Hong Kongu. Od początku lat 90. zajmuje się ona projektami pomocy humanitarnej realizowanymi
w tym kraju. Jak wynika z ogłoszonego przez kościelną organizację charytatywną raportu,
w ciągu najbliższego roku dla zaradzenia najpilniejszym potrzebom północnokoreańskiej
ludności trzeba będzie dwóch i pół miliona dolarów. W latach 1993-95 dochód narodowy
zmalał tam o ponad połowę – z 991 do 457 mln dolarów. Przeciętny wiek spadł z 73,2
do 66,8 lat. Z 22 milionów mieszkańców ponad 6,5 zagrożonych jest śmiercią głodową.
Dlatego świat nie może pozostawić Północnej Korei samej sobie – stwierdza Cáritas
Hong Kongu.