Święty Ogień z Jerozolimy do Moskwy przywiozła samolotem specjalna delegacja, w skład
której wchodzili przedstawiciele władz państwowych i kościelnych. Tradycja Świętego
Ognia sięga czasów kościoła pierwotnego. Prawosławni utrzymują, że w Wielką Sobotę
zstępuje on z nieba na Grób Pański w Jerozolimie.
Pierwszą świecę zapaloną
od Świętego Ognia patriarcha Aleksy II wręczył prezydentowi Putinowi, który wraz z
premierem rządu Fradkowem i merem Moskwy Łużkowem był obecny na liturgii Nocy Paschalnej.
Władymir Putin w liturgiach nocy Paschalnej do tej pory, zwykle uczestniczył w oddalonych
parafiach wiejskich. Być może 60. rocznica zakończenia II wojny światowej i próby
wydźwignięcia Rosji do rangi państwa decydującego o losach świata sprzyjały obecności
prezydenta przy patriarsze, dla podkreślenia jedności i ścisłej współpracy między
władzą państwową i kościelną.
Tuż przed rozpoczęciem liturgii Nocy Paschalnej
patriarcha Aleksy II za pośrednictwem telewizji zwrócił się do narodu z posłaniem,
w którym nawiązał do Uroczystości Zmartwychwstania i zbliżającego się Dnia Zwycięstwa,
podkreślając bohaterstwo i ogromną ofiarę krwi, jaką naród zapłacił za wyzwolenie
od najeźdźców. W liturgii w soborze Chrystusa Zbawiciela uczestniczyło około 5 tysięcy
wiernych. Dzisiaj po południu Aleksy II przewodniczył tam uroczystym Nieszporom Paschalnym.