Episkopat Haiti przestrzegł księży przed angażowaniem się w działalność polityczną.
W związku z rozpoczęciem rejestracji kandydatów do zaplanowanych na październik wyborów
powszechnych biskupi wystosowali list pasterski. Przypomnieli, że Kodeks Prawa Kanonicznego
przewiduje dla duchownych, którzy ubiegają się o funkcje publiczne karę ekskomuniki.
„Żaden kapłan nie może uczestniczyć w działalności politycznej w imieniu Kościoła,
ani też używać imienia Kościoła dla celów politycznych” – czytamy w dokumencie episkopatu
Haiti. Biskupi ostrzegają duchownych przed udziałem w kampanii politycznej, kandydowaniem
do funkcji publicznych, zajmowaniem miejsc przeznaczonych dla osób świeckich, czy
też prowadzeniem propagandy, która może naruszyć jedność Kościoła.
Słowa
biskupów nawiązują do złych doświadczeń w najnowszych dziejach ich ojczyzny. Przed
niemal dwudziestu laty na prezydenta kraju wybrano salezjanina, Jean Bertranda Aristida.
W 1988 roku został on usunięty ze zgromadzenia. W lutym ubiegłego roku, po protestach
społecznych zmuszono go do opuszczenia Haiti. Zdaniem prasy jednym z kandydatów w
tegorocznych wyborach prezydenckich może być jego współpracownik, ksiądz Gerard Jean-Juste.
Prezentujący list episkopatu, biskup Emmanuel Constant przyznał, że przed dwudziestu
laty Kościół uczestniczył w działaniach zmierzających do obalenia dyktatury Jean Claude
Duvaliera. Jego ówczesne zaangażowanie wynikało jednak z zasad wiary katolickiej.
Należy to odróżnić od aktywnego udziału duchownych w życiu politycznym oraz ich ubiegania
się o funkcje publiczne.