Benedykt XVI odwiedził patriarchalną bazylikę świętego Pawła za murami. Nad grobem
Apostoła Narodów papież odczytał początek jego Listu do Rzymian.
W
homilii Benedykt XVI zwrócił uwagę, że list Pawła do chrześcijan stolicy cesarstwa
rzymskiego jest jego doktrynalnie najważniejszym pismem. Wskazał dalej, że podjął
pielgrzymkę do grobu Apostoła Narodów, by ożywić w wierze „łaskę apostolstwa”, kiedy
Bóg powierzył mu troskę o wszystkie Kościoły:
„Stoi przed naszymi oczyma
przykład mojego umiłowanego, czcigodnego poprzednika Jana Pawła II – papieża misjonarza.
Jego tak intensywnej działalności, o której świadczy ponad sto podróży poza granice
Włoch, naprawdę nie sposób naśladować. Cóż go skłaniało do takiego dynamizmu, jeśli
nie ta sama miłość do Chrystusa, która zmieniła życie świętego Pawła? Oby Bóg zechciał
i we mnie ożywić taką miłość, bym nie ustawał wobec pilnych potrzeb głoszenia Ewangelii
w dzisiejszym świecie”.
Papież przypomniał misyjną naturę Kościoła wskazaną
przez Sobór i podjęte z Wielkim Jubileuszem wezwanie, by „zaczynać na nowo od Chrystusa”.
Paweł głosił Ewangelię nie tylko słowem, ale całym życiem i świadectwem męczeńskiej
śmierci. Wiek XX był czasem męczeństwa i Jan Paweł II wyniósł do chwały ołtarzy licznych
męczenników najnowszych czasów. „Jeżeli krew męcznników jest posiewem chrześcijan
– dodał Benedykt XVI – to na początku trzeciego tysiąclecia wolno nam oczekiwać rozkwitu
Kościoła, szczególnie tam, gdzie najbardziej wycierpiał dla wiary”.