„Benedykt XVI będzie nas prowadził drogą prawdy, sprawiedliwości i miłości do ubogich
i odrzuconych” – powiedział koreański kardynał Stephen Kim Sou-hwan po wyborze dokonanym
przez konklawe. Emerytowany arcybiskup Seulu nie brał w nim udziału, bo skończył już
80 lat. Do radości z wyboru dołączyli się Koreańczycy innych wyznań i religii. Pastor
protestancki Kang Won-ryong wyraził szacunek dla nowego papieża i nadzieję, że będzie
on kontynuował owocny dialog. Były zwierzchnik związku (Jogye) obejmującego większość
buddyjskich klasztorów Korei (Song Woljiu) oczekuje, że Benedykt XVI zaangażuje się
całkowicie na rzecz miłości i przebaczenia.
Południowokoreańska telewizja
poinformowała o wyborze nowego następcy Piotra, gdy – ze względu na różnicę czasu
– było tam już po północy. Wiadomość podał telewidzom osobiście arcybiskup Seulu Nicholas
Cheong Jin-Suk. Przypomniał on przy tej okazji, że papież jest ojcem duchowym ponad
miliarda katolików i całej ludzkości.