Meksyk-USA: imigranci nie chciani

Pogróżki pewnych amerykańskich grup wobec osób migrujących do stanu Arizona napiętnowali meksykańscy biskupi. Ugrupowania takie jak „National Alliance” chcą zmusić emigrantów, by wrócili do Meksyku. Określają ich przybycie do USA jako „zagrożenie dla stabilizacji i porządku rasy aryjskiej”.
 
Meksykańscy biskupi wskazują, że to właśnie takie rasistowskie hasła stanowią zagrożenie dla porządku i pokoju. W komunikacie komisji episkopatu do spraw migracji podkreślono, że ksenofobia jest niezgodna z nauką Kościoła. Potępia on wszelką dyskryminację i skrajny nacjonalizm. Człowiek ma prawo szukać poza własnym krajem środków utrzymania siebie i swej rodziny. Biskupi przypominają, że po zamachach z 11 września 2001 roku Jan Paweł II przestrzegał mieszkańców USA przed nacjonalizmem, ksenofobią i nienawiścią rasową. Migracji nie można ujmować w kategoriach walki między sąsiadującymi z sobą krajami. Episkopaty Stanów Zjednoczonych i Meksyku stale apelują do władz obu krajów o opiekę prawną nad migrantami. Wiara w Chrystusa – piszą meksykańscy biskupi – wymaga solidarności między ludźmi i narodami oraz uznania godności migrantów. Są to ludzie, którzy szukają lepszych warunków życia, a równocześnie swą pracą przyczyniają się do dobra goszczących ich krajów.


ak