Cała Ameryka na różne sposoby i w różnych miejscach uczestniczyła w pogrzebie Jana
Pawła II. Wśród modlących się w intencji papieża oprócz katolików byli także żydzi
i muzułmanie.
„Amerykanie wstali dziś wcześnie”- głosiły tytuły gazet w
dzień pogrzebu Jan Pawła II. I rzeczywiście niektórzy wstali o trzeciej, inni piątej
lub pierwszej rano swego czasu lokalnego, by oglądać bezpośrednią transmisje z pogrzebu
Ojca Świętego. Jak Ameryka długa i szeroka w parafiach, szkołach, seminariach, na
skwerach- jak było to w przypadku Times Square w Nowym Jorku- ustawiono wielkie telebimy,
z satelitarnym przekazem uroczystości z Watykanu. Gromadziły się przed nimi setki
tysięcy wiernych. Ci, którzy zostali w domach uczestniczyli w mszy żałobnej transmitowanej
przez telewizję. Wciągu dnia natomiast odprawiono niezliczone Msze i nabożeństwa.
Szczególnie uroczyście żegnano Ojca Świętego w kościołach katedralnych.
Z
wielkim żalem i bólem swego papieża żegnała Polonia amerykańska. W Chicago Polacy
uczcili Ojca Świętego Białym Marszem. Zgromadził on – jak się oblicza- siedem tysięcy
wiernych, którzy w wielkim skupieniu z modlitwą i pieśnią na ustach przemaszerowali
z Polskiej Misji Trójcy Świętej do Bazyliki Mniejszej Świętego Jacka. Tam pielgrzymkę
zakończyła uroczysta Msza Święta odprawiona w intencji Ojca Świętego.