Węgry: Kościół o duchownych z listy agentów

Biskupi węgierscy proszą Boga i ludzi o wybaczenie krzywd wyrządzonych przez duchownych, którzy współpracowali z komunistycznymi służbami bezpieczeństwa. Episkopat wystosował oświadczenie w związku z toczącą się na Węgrzech debatą na temat zmian ustawodawstwa dotyczącego byłych współpracowników reżimu komunistycznego. Przypomniano, że cały ówczesny system oparty był na donosicielstwie i werbowaniu agentów we wszystkich sferach społeczeństwa, zaś duchowieństwo uważano za największego wroga ideologicznego. Wielu katolików świeckich, zakonników i kapłanów bohatersko broniło osób prześladowanych. Kościół katolicki wyraża uznanie dla ich bohaterstwa.

Osoby, które się załamały i podjęły współpracę, stały się ofiarami nieludzkiego systemu, którego twórcy i aktywiści mogą nadal obecnie rządzić. Ci politycy nie mają moralnego prawa, aby potępiać ludzi składających wówczas donosy – piszą węgierscy biskupi. Przypominają, że istnieje różnica między politykami, zajmującymi stanowiska publiczne, a duchownymi, z których wielu wyznało już swe winy współbraciom, czy też przyznało się do nich w inny sposób.

Zdaniem biskupów trudno obecnie w całej pełni ocenić działania osób współpracujących z komunistycznymi służbami bezpieczeństwa. Atmosfera wokół publikowanych anonimowo list agentów ma ich zdaniem charakter polityczny, służy atakowi na Kościół i próbuje zdyskredytować duchowieństwo. Publikacja fałszywych list niepewnego pochodzenia jest także częścią ataku na Kościół – pisze w swym oświadczeniu episkopat Węgier.

st