2005-02-26 15:33:03

Niemcy: katolicy i żydzi o holokauście


„Nie wolno relatywizować wyjątkowego charakteru mordu na europejskich Żydach popełnionego przez narodowo-socjalistyczny reżim". Do takiego wniosku doszli wspólnie przedstawiciele niemieckiego episkopatu i Centralnej Rady Żydów w Niemczech. Do spotkania doszło po tym, jak koloński kardynał Joachim Meisner porównał rzeź niewiniątek w Betlejem z ludobójstwem Hitlera i Stalina a także w związku z publikacją najnowszej książki Ojca Świętego, w której rzekomo problematyka holokaustu miała być porównana do legalnej aborcji.


Przewodniczący niemieckiego episkopatu kardynał Karl Lehmann oraz przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Paul Spiegel wspólnie oświadczyli, że zbrodni na Żydach podczas II. Wojny Światowej nie można ani relatywizować ani do żadnej innej zbrodni porównywać. Zaznaczyli też, że należy posługiwać się szczególnie „wrażliwym językiem”, gdy porusza się tematykę holokaustu w kontekście politycznym, społecznym czy kościelnym.


Kardynał Lehmann stanął w obronie arcybiskupa Kolonii kardynała Meisnera, który jego zdaniem w styczniowej homilii „kierował się chęcią obrony życia nienarodzonych dzieci”. Paul Spiegel odparł, że rozumie troskę Kościoła o życie nienarodzonych i nie ma problemu z Kościołem jako takim, a z niektórymi wypowiedziami jego przedstawicieli.


Ani Lehmann ani Spiegel nie odnieśli się jednak do najnowszej książki Jana Pawła II. „Pamięć i Tożsamość”, której niektóre treści na temat holokaustu i aborcji ostro skrytykowała Centralna Rada Żydów.


Lehmann i Spiegel postanowili powołać zespół roboczy, którego zadaniem będzie polepszenie współpracy pomiędzy Kościołem katolickim a Żydami w Niemczech. Wielu niemieckich komentatorów ocenia jednak ich spotkanie jako przede wszystkim kurtuazyjne, które miało na celu wyciszenie krytyki szczególnie teraz, kiedy w Niemczech potrzebna jest wspólna walka z narastającym neonazizmem.


T. Kycia, Berlin







All the contents on this site are copyrighted ©.