W kurdyjskiej części Iraku zamordowano chrześcijanina, który odmówił powrotu do islamu.
Ofiara, Ziwar Muhammad Isma’il był taksówkarzem. Przed siedmiu laty przyjął chrzest.
Nie ukrywał swej wiary. Pozostawił żonę i pięcioro dzieci. W czasie przesłuchania
policyjnego, morderca Abd al-Karim Abd al-Salam, twierdził, że w nocy poprzedzającej
zbrodnię ukazał mu się Mahomet i nakazał zabicie chrześcijanina.
W krajach, gdzie obowiązuje prawo islamskie za odejście od wiary muzułmańskiej wymierzana
jest kara śmierci, unieważnia się małżeństwo i obowiązuje konfiskata mienia. Pomimo,
że na administrowanej przez Kurdów północy Iraku chrześcijanie są licznie obecni a
relacje międzyreligijne są w miarę dobre, osoby, które przyjęły chrzest często doświadczają
wrogości ze strony krewnych i społeczeństwa.