Anioł Pański o wychowaniu do pokoju i pomocy trędowatym
Stałą potrzebę solidarności z chorymi na trąd oraz wychowywania do pokoju podkreślił
papież podczas modlitwy Anioł Pański. Wśród pielgrzymów było ponad 5 tysięcy rzymskich
dzieci, które przeszły z Piazza Navona na Plac świętego Piotra w dorocznej Karawanie
Pokoju. Inicjatywa Akcji Katolickiej zamknęła w Wiecznym Mieście obchody Miesiąca
Pokoju.
„Trzeba niesprawiedliwość zwyciężać sprawiedliwością, kłamstwo - prawdą, chęć odwetu
- przebaczeniem, a nienawiść - miłością. Taki styl życia nie przychodzi jednak sam
z siebie” – stwierdził papież. Wymaga wychowania od najmłodszych lat. Wychowania poprzez
mądre nauczanie, ale przede wszystkim przez wartościowe przykłady w rodzinie, w szkole
i w każdym środowisku społecznym. Parafie, grupy modlitewne, stowarzyszenia, ruchy
i inne grupy kościelne coraz bardziej winny się stawać uprzywilejowanymi miejscami
takiej pedagogiki pokoju i miłości, gdzie wspólnie uczy się i wzrasta – powiedział
ojciec święty.
Po południowej modlitwie dwoje dzieci próbowało wypuścić z papieskiego okna dwa białe
gołębie – symbol pokoju. Ku radości pielgrzymów ptaki uporczywie wracały jednak do
papieskiej biblioteki. Pozdrawiając wiernych Jan Paweł II o swej szczególnej bliskości
zapewnił chorych na trąd i wszystkich, którzy im pomagają. W Światowy Dzień Walki
z Trądem życzył, aby zaangażowanie wspólnoty międzynarodowej przyczyniło się do całkowitego
wyeliminowania tej plagi społecznej.