Pokój, dialog i pojednanie znalazły się w centrum papieskiego przesłania na Boże Narodzenie.
W nocy Jan Paweł II przewodniczył uroczystej pasterce w Bazylice Watykańskiej. W południe,
na Placu świętego Piotra, udzielił błogosławieństwa
Urbi et Orbi
, miastu i światu, poprzedzając je tradycyjnym orędziem. Podkreślił w nim, że Dziecię
narodzone w Betlejem jest jedynym Odkupicielem człowieka:
"Przy szopce, w której leżysz bezbronny,
niech ustanie wszelka przemoc,
która szerzy się, powodując nieopisane cierpienia;
niech wygasną liczne zarzewia napięć,
grożące wybuchem otwartych konfliktów;
niech pogłębi się pragnienie poszukiwania pokojowych rozwiązań,
w poszanowaniu uprawnionych dążeń ludzi i narodów".
Jan Paweł II modlił się także aby podejmowane obecnie działania na rzecz pokoju zostały
umocnione. Narodzonego w Betlejem Chrystusa prosił, aby próby dialogu i pojednania
zapewniły światu spokojniejszą teraźniejszość i przyszłość:
"Myślę o Afryce, o tragedii w Darfurze w Sudanie,
o Wybrzeżu Kości Słoniowej i regionie Wielkich Jezior.
Z żywym niepokojem śledzę wydarzenia w Iraku.
Jakże nie patrzeć z obawą,
ale również niegasnącą nadzieją,
w kierunku Ziemi której jesteś Synem?"
Papież podkreślił, że wszędzie potrzeba pokoju. Jedyną drogą do jego budowania jest
zdecydowane odrzucenie zła i odważne szukanie tylko dobra.
"Ludzie dobrej woli, każdego ludu na ziemi,
przybądźcie z ufnością do żłóbka Zbawiciela!
„Nie odbiera ludzkiej władzy
Ten, który daje królowanie w niebie”
Przybądźcie, aby spotkać Tego,
Który przychodzi, aby nam wskazać
drogi prawdy, pokoju i miłości".
Po wygłoszeniu bożonarodzeniowego orędzia Jan Paweł II złożył świąteczne życzenia
w 62 językach: