2004-12-24 15:17:36

Betlejemska wigilia


W Betlejem kończą się przygotowania do obchodów Bożego Narodzenia. Przewiduje się, że będą to najspokojniejsze święta od czterech lat, czyli od rozpoczęcia drugiej intifady. Trudno w Betlejem znaleźć radosną, świąteczną atmosferę. Mieszkańcy zmęczeni są długim zbrojnym konfliktem izraelsko-palestyńskim. Mają jednak nadzieję, że nadchodzący rok będzie dla nich i dla Betlejem lepszy.

Patriarcha łaciński Jerozolimy Michel Sabbah, przybył do Betlejem, aby przewodniczyć obchodom Bożego Narodzenia. Przy wjeździe do Betlejem patriarchę powitały władze miasta i Autonomii Palestyńskiej, zaś przed bazyliką Narodzenia Pańskiego, przełożeni wspólnot franciszkańskiej, grecko- prawosławnej i ormiańskiej, które są kustoszami świątyni.


Przyjazd do Betlejem i udział w pasterce zapowiedzieli przywódcy palestyńscy tymczasowy przewodniczący Autonomii Rawhi Fattuk, premier Abu Ala i szef Organizacji Wyzwolenia Palestyny, Mahmud Abbas.


Przybywają nieliczne pielgrzymki z zagranicy. Wśród nich, z Japonii, Włoch, Niemiec Filipin, także z Polski. Wojsko otworzyło Betlejem dla arabskich chrześcijan, będących obywatelami Izraela. Spodziewane jest przybycie z zagranicy i Izraela około 5 tysięcy pielgrzymów. To więcej niż w ostatnich trzech latach, ale kilkanaście razy mniej niż przed rokiem 2000.


Betlejemska pasterka, we franciszkańskim kościele św. Katarzyny, przy bazylice Narodzenia Pańskiego, będzie transmitowana przez kilka stacji telewizyjnych


R. Montusiewicz, Jerozolima







All the contents on this site are copyrighted ©.