Piotr Vigne, Ludwika De Angelis - sylwetki

Ze sług Bożych, których dotyczy niedzielna beatyfikacja, do najdawniejszej epoki należy francuski kapłan diecezjalny Piotr Vigne. Zmarł on w roku 1740, mając 70 lat. Urodził się w diecezji Viviers w południowo-wschodniej Francji, której ludność podzielona była wówczas konfliktami religijnymi między katolikami i protestantami. Pochodził z rodziny nawróconej na katolicyzm, jednak w młodości zamierzał podobno podjąć studia teologiczne w Genewie, by zostać protestanckim pastorem. Ostatecznie jednak, pociągnięty czcią dla Eucharystii, wstąpił do seminarium w Viviers. Po święceniach kapłańskich podjął wędrowne misje, trwające nieraz ponad miesiąc. Przeprowadził ich więcej niż sto. Przechodząc z jednej miejscowości do drugiej, nosił ze sobą na plecach konfesjonał, przybory do sprawowania Eucharystii i książki. Otrzymane ofiary rozdawał w całości ubogim. W czasie misji założył trzy monumentalne kalwarie, by przez nabożeństwo drogi krzyżowej pomóc wiernym we wzbudzaniu żalu za grzechy. W roku 1715 ksiądz Piotr Vigne założył przy jednej z nich zgromadzenie sióstr Najświętszego Sakramentu, oddających się adoracji eucharystycznej, wychowaniu młodzieży i oprowadzaniu pielgrzymów po kalwarii.

Wśród sług Bożych, którzy zostaną beatyfikowani, najbliższa naszym czasom jest zmarła w roku 1962 misjonarka w Argentynie. Siostra Ludwika De Ángelis urodziła się w regionie Abruzzo w środkowych Włoszech. Będąc najstarszą z ośmiorga dzieci, musiała przezwyciężyć opory rodziców, zanim wstąpiła do zgromadzenia Córek Matki Bożej Miłosierdzia. Wkrótce wysłano ją do Argentyny, gdzie pracowała w szpitalu dziecięcym w La Plata przez ponad pół wieku, aż do śmierci w 82. roku życia. Po macierzyńsku troszczyła się o chore dzieci. Siostra Ludwika nie była wykształcona, ale swą silną wiarą budowała otoczenie i miała pozytywny wpływ na świeckich pracowników szpitala.

ak